Serwis Motoryzacyjny


Wydawca
PISKP
tel. (22) 811 26 06, redakcja@piskp.pl
fb

 Stany Zjednoczone były i są na­dal dla Polaków synonimem luk­susu i nowoczesnego stylu życia, a w czasach komunizmu także wol­ności i demokracji. Kraj ten stał się światową potęgą w dużej mierze dzięki innowacjom i dużym nakła­dom na technologie. Do szybkiego rozwoju przyczyniły się wynalazki oraz „american dream” towarzyszą­cy ludziom przedsiębiorczym. Stany Zjednoczone to kraj niskich podat­ków, gdzie w niektórych stanach w ogóle nie pobiera się podatku do­chodowego: nie płacą go ani osoby fizyczne, ani firmy. W efekcie miesz­ka tu najwięcej najbogatszych ludzi na świecie. Jest jednak i zła strona medalu. W ramach kompromisu oby­watele muszą godzić się na drogą ochronę zdrowia i nietanie usługi. Stany Zjednoczone się jednak zmie­niają. To, co w Polsce jest nadal mod­ne, tam uznaje się już za nieatrakcyj­ne, jak np. spędzanie wolnego czasu w centrach handlowych. W USA auto nie jest już synonimem luksusu; bardziej kojarzone jest z emerytami, bowiem średnia wieku właścicieli to ok. 60 lat. Nie zawsze można wzorować się na tym co „hamerykańskie”, mimo że Stany wciąż plasują się w ścisłej czołówce najnowocześniejszych kra­jów świata. Przykładem jest organi­zacja badań technicznych pojazdów, daleko odbiegająca od europejskich i polskich standardów. Czy te różnice byłyby u nas akceptowalne? Propo­nuję, aby każdy sam wyrobił sobie zdanie na ten temat po przeczytaniu artykułu Michała Kija (str. 10).

Zapraszam do lektury

Krzysztof Trzeciak





Aktualności



targi.paliwa










SiteLock