- Szczegóły
- Redakcja SM
- Kategoria: Subpages
Samochody elektryczne mają być przyszłością motoryzacji, jednak wraz z wprowadzaniem na rynek tej technologii pojawiają się problemy do rozwiązania. O powodowaniu zagrożenia pożarowego i nieprzystosowaniu zabezpieczeń garaży do przepisów przeciwpożarowych dużo się już pisze. Tymczasem są kolejne problemy związane ze zwiększoną masą tych pojazdów. Powodem jest zastosowanie akumulatorów, których masa w wielu popularnych modelach dochodzi do 500 kg. To z kolei przekłada się na większe niebezpieczeństwo nie tylko w przypadku kolizji z lżejszymi pojazdami, ale też ze stosowaną infrastrukturą drogową. Amerykańskie testy zderzeniowe ujawniły, że duża masa własna pojazdów elektrycznych stanowi poważne wyzwanie dla barier energochłonnych. Użyty do testu, ważący blisko 4 tony elektryczny pickup Rivian R1T przebił się przez barierę ochronną, nie napotykając żadnego oporu. Zwiększona masa elektryków prowadzi do kolejnego groźnego problemu. Okazuje się, że stropy parkingów konstruowanych w latach 70. czy 80. mogą nie wytrzymać ciężaru samochodów elektrycznych. Brytyjskie media już donoszą o konieczności budowania nowych parkingów z uwzględnieniem dużej masy elektrycznych aut. Te starsze, w gorszej kondycji mogą się bowiem zawalić, gdy pojazdy elektryczne całkowicie zapełnią miejsca parkingowe. Czyżby ograniczona nośność stropów garaży i brak przystosowania do zasad przeciwpożarowych będzie groził ich zamknięciem dla e-aut? Nadzieją jest wynalezienie alternatywnych, lżejszych źródeł napędu elektrycznego, które umożliwią również zwiększenie zasięgu. O pojazdach zasilanych paliwami alternatywnymi, już teraz sprawiających problemy w SKP przy pierwszej rejestracji, piszemy w artykule Krzysztofa Cieślaka na str. 10.
Zapraszam do lektury numeru
Krzysztof Trzeciak