- Jesteś tutaj:
-
Strona główna
-
Archiwum
-
2011
- Numer 10/2011
Numer 10/2011
- Szczegóły
- Redakcja SM
- Kategoria: Numer 10/2011
Informacje z branży
- 11. targi pełne atrakcji
Elektrodiagnostyka pojazdowa
- Wszystko o Common Rail Delphi (cz. 6) - czujnik MAP/T-MAP, Krzysztof Trzeciak
- Świeca zapłonowa kompleksowo, Rafał Dmowski
- Problemy z czujnikami położenia wału i wałka rozrządu, Stanisław Mikołaj Słupski
- Nieszczelna chłodnica EGR, Ignacy Horowski
Badania techniczne
- Przyczepy lekkie marki SAM, Marcin Barankiewicz
- Mechaniczne urządzenia sprzęgające cz. 1, Krzysztof Cieślak
- Badanie techniczne w Polsce - lista życzeń, marzeń i zażaleń cz. 3, Jerzy R. Bogdański
- Sąd Najwyższy o obowiązkach diagnosty, Rafał Szczerbicki
Mechanika pojazdowa
Technika samochodowa
- Jak działa... tylna oś skrętna, Jerzy Dyszy
- Czasem lepiej ustąpić - pneumatyczne układy hamulcowe, Michał Kij
- Ach te taksówki! Piotr Pijanowski
Akademia
- Włączniki elektryczne sterowane termicznie, Marek Bustrycki
- W poszukiwaniu nieszczelności, Mariusz Maksym
Rynek
- Rynek olejów
- Oprogramowanie dla serwisów
- Przedstawiamy serwisy - Na kurpiowskiej wsi
- Program ubezpieczenia dla stacji zrzeszonych w PISKP
- Chromowanie warstwowe felg - nowa technologia amerykańska już w Polsce
W serwisie
- Toyota RAV4 2.0 D-4D (2000-2006)
- Szczegóły
- Rafał Dmowski
- Kategoria: Numer 10/2011
Świeca zapłonowa była kiedyś jednym z bardziej skomplikowanych elementów silnika spalinowego. Zanim wprowadzono tabele doboru świec, produkowano konkretną świecę zapłonową do konkretnego silnika, a użytkownik musiał dbać o jej sprawność, czyszcząc lub wymieniając części składowe. Świece zapłonowe były wtedy rozbieralne, z uwagi na ich cenę i skomplikowanie. Mimo że obecnie konstrukcja świecy wydaje się niezmiernie prosta, to jej funkcja jest nadal kluczowa. Bez sprawnej świecy zapłonowej, nowoczesny silnik spalinowy o zapłonie iskrowym nie da się uruchomić bądź nie będzie pracował prawidłowo. Co koniecznie trzeba wiedzieć o tym elemencie osprzętu silnika? Dlaczego podczas okresowych przeglądów, czy napraw, należy poświęcić czas na wnikliwe sprawdzenie świec zapłonowych?
- Szczegóły
- Krzysztof Trzeciak
- Kategoria: Numer 10/2011
Z mieszanymi uczuciami czytam w popularnej prasie motoryzacyjnej dziennikarskie wrażenia z jazd najnowszymi modelami samochodów. Z jednej strony podziwiam nienaganne zachowanie się testowanych aut na szybko pokonywanych, krętych drogach lub dowiaduję się, że „jest stabilny nawet przy wysokich prędkościach, na nagłe manewry reaguje spokojem”. Z drugiej strony zastanawiam się, jak w praktyce, podczas codziennej eksploatacji samochodu, przekonać się o tych zaletach. Czy najnowsze rozwiązania, wprowadzane dużym w końcu kosztem, jak np. skrętna oś tylna (piszemy o niej na str. 34), są tak naprawdę przydatne na co dzień? Obok prezentujemy wyniki badania średnich prędkości przejazdu w największych miastach Polski. Okazuje się, że nie przekracza ona 25 km/h. Z własnego doświadczenia wiem, że w Warszawie w godzinach szczytu, który trwa faktycznie przez cały dzień, jest nawet niższa, niewiele przekraczając prędkość pieszego. Jak wówczas doświadczyć kolejnych doznań będących udziałem testującego, a opisanych w jednym z miesięczników: „W czasie jazdy model ten szybko odkrywa zalety. Jak dawniej angażuje kierowcę, cieszy go precyzją czynności budujących prowadzenie i zapewnia czucie kinetyczne jazdy” (co by to nie znaczyło)? Proponuję zapewnić sobie najlepsze z możliwych wyposażenie auta w… radioodbiornik. Nic tak nie uspokaja w korku lub na zatłoczonych trasach, jak ulubiona muzyka.
