Serwis Motoryzacyjny


Wydawca
PISKP
tel. (22) 811 26 06, redakcja@piskp.pl
fb

Temat instalowania dodatkowego wyposażenia w samochodzie pojawia się w warsztacie dosyć często. Montaż autoalarmów, świateł dziennych, dodatkowego ogrzewania, elektrycznych podnośników szyb i innych akcesoriów to zadania, które pozornie wy­dają się łatwe, o ile nie ingerujemy w oryginalne systemy. We współczesnych samochodach prawie nad wszystkimi urządzeniami sprawują kontrolę sterowniki. Dlatego po podłączeniu urządzeń i przewodów elektrycznych ste­rowniki danego systemu zazwyczaj muszą być o tym po­wiadomione (zaprogramowane). Z pozoru łatwe zadanie może okazać się trudne i kosztowne. Autor omawia kilka przykładów niestandardowego konfigurowania urządzeń, m.in. w samochodzie tzw. „angliku”.

W nr. 9/15 Serwisu Motoryzacyjnego wspomnieliśmy, że wielu niedoświadczonych diagnostów często zbyt pochopnie stwierdza usterkę sterownika, który w rzeczywistości jest całkowicie sprawny. Opisany wówczas problem dotyczył sytuacji, gdy nie ma możliwości komunikacji ze sterownikiem. W tym artykule autor zajął się przypadkiem, gdy mamy możliwość komunikacji, jednak odczyt pamię­ci usterek nie daje jednoznacznego rozwiązania problemu. Autor opisuje jak zminimalizować liczbę nietrafionych diagnoz.

Pomimo wejścia w życie zmiany przepisów rozporządzenia w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach, zagadnienie identyfikacji pojazdu na podstawie karty pojazdu nadal budzi pewne kontrowersje. Autor w artykule staram się rozwiać wątpliwości, a także przedstawić swój pogląd na tę kwestię.

 

Starsze modele popularnych modeli pojazdów po­trafią niekiedy podczas naprawy zaskoczyć nawet doświadczonego mechanika. Tak było również w przypadku Volkswagena Polo trzeciej generacji, wy­posażonego w silnik benzynowy 1.4. W pojeździe tym występowały sporadyczne problemy związane z utratą mocy silnika, a objawiające się brakiem możliwości przyspieszania pojazdu. Kolejne wizyty w warsztatach i wymiany wielu części nie pomagały. Ze względu na brak no­wych „pomysłów”, postanowiono ostatecznie wykorzy­stać sterownik silnika z innego samochodu i przy jego pomocy sprawdzić działanie silnika Polo. Problemem jednak okazał się immobilizer, który w takim przypad­ku powinien być usunięty ze sterownika silnika pojaz­du dawcy. W ostatnim momencie, przed przełożeniem sterownika silnika, zdecydowano się na podmianę nowej cewki zapłonowej renomowanej marki zamontowaną w pierwszym warsztacie na starą. Zamiana okazała się sukcesem, problem z silnikiem ustąpił. Dlaczego? O tym w artykule.

 

 

 

W 2004 roku, jak wchodziła w życie ustawa o swobodzie działalności gospodarczej, niejasny stał się status prawny tych stacji, któ­re były prowadzone przez szkoły, centra kształcenia, pogotowia ratunkowe i inne. Dzięki staraniom PISKP, posłowie z sejmowej Komisji Infrastruktury złożyli poselski projekt zmiany ustawy „Prawo o ru­chu drogowym”. Owocem tych prac jest opublikowana w Dzienniku Ustaw z 8 września 2015 r. ustawa, która reguluje status praw­ny stacji kontroli pojazdów prowadzonych przez pod­mioty nie będące przedsiębiorcami. Autor omawia w artykule wprowadzone zmiany w tym zakresie.

 

Podkategorie





Aktualności













SiteLock